Archiwum marzec 2006, strona 1


mar 23 2006 Oczekiwania
Komentarze: 1

Jednego serca! tak mało, tak mało,

Jednego serca trzeba mi na ziemi!

Co by przy moim miłością zadrżało,

A byłbym cichym pomiędzy cichemi.

 

Jednych ust trzeba! Skąd bym wieczność całą

Pił napój szczęścia ustami mojemi,

I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało,

Widząc się świętym pomiędzy świętemi.

 

Jednego serca i rąk białych dwoje!

Co by mi oczy zasłoniły moje,

Bym zasnął słodko, marząc o aniele,

 

Który mnie niesie w objęciach do nieba;

Jednego serca! Tak mało mi trzeba,

A jednak widzę, że żądam za wiele!

(Adam Asnyk, Sonet)

Czasami mysle że zadużo od niego oczekuję, ale mi tak strasznie zależy.  "Nic więcej nie chcę, TYLKO MNIE KOCHAJ!"-cytat z filmu"Tylko mnie kochaj". Czy to tak dużo? Chyba tak... do niczego go nie zmuszę, ale ciągle mam nadzieję, że w końcu cos do mnie poczuje(że w końcu się we mnie zakocha). Podobno wiara czyni cuda, więc wierzę,że się uda.


martusia1219 : :
mar 21 2006 Mętlik...
Komentarze: 0

Buuuuu. Godzina 21.40 ja czuję się dzisiaj tak strasznie samotna. Nie rozmawialismy dzisiaj i juz pewnie nie porozmawiamy :( Czuje się dzisiaj taka mało atrakcyjna, zupełnie brzydka po rozmowie z nim zawsze czuje się zupełnie naodwrót. Co znaczy piękno?? Czy jest to widok jaki widzą ludzi czy to co my o sobie sądzimy. Piękno duszy... Gówno prawda ludzie patrzyli, patrza i będą patrzyeć na wygląd drugiego człowieka. Będą go oceniać, krytykować, a nawet ubliżać mu. Często jestem taka sama liczy się dla mnie jak wyglądam, patrzę na to, aby dobrze się czuć. Czemu nie możemy widzieć duszy drugiego człowieka...

Nie wiem co się ze mna dzieje. Mam teraz tyle na głowie. W szkole jeden wielki kocioł, bo idziemy w kwietniu na miesięczne praktyki. Prawie nie rozmawiam z rodzicami, sama nie wiem dlaczego, jakos nigdy nie umiałam z nimi rozmawiać, a oni słuchać...Jestem rozkojarzona, raz wesoła, a raz zamyślona("odlatuje") do mojego świata fantazji i marzeń. Niemogę czytac, nie moge jeść, wszystko sprowadzam do jednej osoby...do M****! Nawet rozmawiając z moja najlepsza przyjaciółką o jej problemach wtrącam jakąś historyjkę o "Nim". Męczy mnie to czasami, ale również bawi. Nigdy tak nie miałam. Zaczynam się naprawdę bać że albo się zakochałam albo tak bardzo się uzależniłam od Niego...

Tak bardzo za nim tęsknie  :(:(:(:( Byle do siernia(chociaz planuje się znim zobaczyc wczesniej)


martusia1219 : :
mar 21 2006 Dieta!!!
Komentarze: 3

Od dzisiaj przechodzę na dietę. Mniej jem więcej ćwiczę. Nie wiem co z tego wyjdzie bo nie mam silnej woli. Robie to tylko i wyłacznie dla siebie. Wyglam nie najgorzej, ale nie zaszkodzi wyglądać lepiej do wakacji jeszcze 4 miesiące więc trzymajcie za mnie kciuki.

Aha. Żeby nie było mam 160 cm wzrostu i ważę 62 kg więc nie wyglądam fajnie. A o to JA (zdjęcia duzo nie pokazuje, bo najgorszych części nie widać, są nimi brzuch i uda fuuujjjj). Mam nadzieje, że uda mi się schudnąć. Marzę o wadze 50 kg a co z tego będzie zobaczymy :)


martusia1219 : :
mar 19 2006 Rozmowa
Komentarze: 2

Niedzielny poranek, piekny ,choć tak szaro i ponuro na zewnątrz... Napisał do mnie na gg, pytał czemu się nie odzywam... Co u mnie... Jedyną odpowiedź jaką chciałam mu napisać to"Hej. Jak mam się odzywac jak ty zawsze jesteś niewidoczny... napiszę do Ciebie i jak zawsze Cie nie będzie..." I tak mu napisałam. Później juz napisałam, co robiłam wczoraj, i że u mnie wporządku. Tak pragnęłam, żeby do mnie napisał... Rozmowa w ogóle się nie kleiła(podobno źle spał). Nie mam pretensji bo przecież się odezwał. Ale to powoduje, że ja coraz bardziej się boję...czy można kogoś kochać znając go zaledwie 6 miesięcy  z czego widzieliśmy się dwa razy... Ale spędziliśmy ze soba 2 tygodnie wakacji... cudownych wakacji... Nic juz nie wiem...:(


martusia1219 : :
mar 18 2006 Wspomnienia...
Komentarze: 1

Patrząc w przeszłość, a dokładniej na ostatnie 6 miesięcy mojego życia zauważyłam wiele zmian. Bardziej realnie patrze na świat, stałam sie jeszcze większą optymistką, mam marzenia, które są do spełnienia, jeżeli tylko się do tego przyłożę, jestem bardziej rozważna, odważna, pewna siebie. Nie jestem już tak łatwo wierna, powróciła mi chęć do życia. Do czegoś dąże. Mój stan "nicości " minął, nie robie żadnych scen, już jestem świadoma tego, że mogę wszystko. Boję się tylko jednego...tego, że jestem zakochana...


martusia1219 : :